Raz jeszcze lądujemy na plaży. Tym razem szeroka, z białym piaskiem i nie tak wietrzna. Plaża od północy osłonięta jest górą Veggen, przez którą prowadzi tunel do kolejnej plaży z kempingiem. Na szczyt tej góry prowadzi szlak, a z jej szczytu rozciąga sie piękny widok. Niestety już nie mieliśmy czasu na kolejny trekking. Na Haukland właśnie odbywają się zawody w siatkówce plażowej więc jest wszędzie mnóstwo samochodów. Mamy problem z zaparkowaniem, dlatego tylko na chwilę przystajemy na poboczy w niezbyt legalnym miejscu i idziemy na szybki spacer. Plaża jest bardzo ładna ale za zimno na pływanie. Może następnym razem. ;)