Uwielbiam Hanze, jej historię, osiągnięcia a przede wszystkim jej miasta. To zauroczenie zaczęło się od kiedy pierwszy raz byłem w Gdańsku. Stare, brukowane uliczki, kamienice z czerwonej cegły, strzeliste kościoły i statki cumowane przy nabrzeżach w centrum miasta. Lubeka to w zasadzie stolica tego związku miast. Stąd rządzono wybrzeżem Bałtyku i Morza Północnego.
Lubekę zwiedza się bardzo przyjemnie i łatwo. Przy wjeździe na stare miasto są wielkie parkingi gdzie można zostawić samochód i całość podziwiać na nogach, bez pośpiechu spacerując uliczkami.
Warto zobaczyć tytułowe siedem wież, czyli Katedrę, Kościół Mariacki (XIII wiek - po dwie wieże), Kościół Św. Piotra, Jakuba i Idziego (po jednej wieży). Najbardziej charakterystycznym obiektem Lubeki jest ratusz z czarnej cegły (barwionej m.in. krwią). Jego ażurowa konstrukcja zapobiega zniszczeniu przez wiatr. Drugi równie znany obiekt to Brama Holsztyńska, przez którą wchodzi się na stare miasto.