Jadąc drogą wzdłuż Dniestru dostrzegamy na wzniesieniu świeczkę. Już wiadomo, że dojeżdżamy do Soroki. Ten osobliwy pomnik jest świadectwem przyjaźni pomiędzy Mołdawią i Ukrainą. To tutaj w końcu po drugiej stronie rzeki jest właśnie Ukraina a nie Naddniestrze.
Soroki to jedno z najstarszych miast Mołdawii. Słynie z ogromnej kamiennej twierdzy nad Dniestrem. Twierdza z XV wieku przez pewien czas była w polskich rękach.
Tuż pod twierdzą jest bardzo przyjemna restauracja serwująca lokalne potrawy.
Jadąc z centrum na zachód, podjeżdża się stroma drogą przez dzielnicę cygańską. Jest to nieoficjalna stolica cyganów w Mołdawii. Wszędzie jest pełno kolorowych i mocno przesadzonych pałaców. Jest tez tam romski cmentarz z charakterystycznymi miejscami do biesiadowania przy grobach. Są to całe altanki w których odbywają się uczty, zwłaszcza w dniu Wszystkich Świętych. Całe rodzimy jedzą, pija i się cieszą, dzieląc się tym co mają z umarłymi.