Nareszcie! Do trzech razy sztuka i w końcu się udało dojechać do San Marino.
Wyjechaliśmy wcześnie z Rimini. Samochód został na parkingu pod kolejką. Na sam szczyt Monte Titano zabrała nas gondola.
Jest dosyć wcześnie, więc ruch jest niewielki. Swobodnie można spacerować po starym mieście podziwiając zabytkowe centrum. Niemal z każdego miejsca widać piękna panoramę gór a nawet wybrzeże.