Lot i formalności związane z wypożyczeniem samochodu udało się załatwić bardzo sprawnie.
Samochodem szybko dojeżdżamy do zabytkowego centrum Girony. Katedrę Najświętszej Marii Panny było już widać z samolotu. Teraz także wyznacza nam kierunek na horyzoncie. Gotycka katedra z XI ma najszerszą główna nawę na świecie, aż 22 metry. Druga po Bazylice Świętego Piotra w Watykanie. Najstarszymi zachowanymi częściami katedry jest dzwonnica i pięknie zdobione krużganki. Był pewien okres w historii kiedy służyła jako meczet. Bilet dla dorosłego to 7 euro dla dorosłego i 5 dla dziecka od 9 roku życia. (Bilet upoważnia też do wejścia do pobliskiej bazyliki Sant Feliu. Jest też opcja droższa (10 €) razem z muzeum sztuki. Gdzieś pomiędzy katedrą a bazyliką znajdują się stare łaźnie rzymskie (Banys Àrabs). Wejście 2€/1€. W środku rzymska fontanna i kilka pomieszczeń w których w dawnych czasach zażywano parowych kąpieli.
Przy łaźniach można wejść na dawne mury obronne. Warto. Roztaczają się stamtąd wspaniałe widoki na miasto.
Bardzo ładnie prezentują się domy nad rzeką Onyar. Kolorowa zabudowa dosłownie wisi nad wodą.