Po śniadaniu ruszamy w stronę Bragi. Droga łatwa i szybka, w większości autostrada. O poranku jeszcze bardzo mgliście.
Parkujemy niemal pod sama bramą do miasta, za którą robi barokowy łuk z XVIII wieku. Niedaleko znajduje się rzymskokatolicka Katedra, której budowa rozpoczęła się w 1071 roku. Jest to jeden z najważniejszych chrześcijańskich obiektów w Portugalii. Między innymi dlatego Braga nazywana jest Częstochową Portugalii. Przybywa tutaj cała masa pielgrzymów. Po wizycie w katedrze spacerujemy jeszcze po mieście w kierunku Placu Republiki. Wszystko ubrane w świąteczne barwy. Przy cieplutkim słoneczku jakoś tak to wszystko dziwnie wygląda. Świąteczne jarmarki jakoś tak zawsze kojarzą się ze śniegiem a tu inaczej.
Po zjedzeniu lokalnych ciastek przy pysznej kawie ruszamy w stronę term rzymskich. Niestety dzisiaj były zamknięte. Dlatego jedziemy jeszcze do Sanktuarium Dobrego Jezusa z Góry. Prowadzą do niego niekończące się schody. Z samej góry roztacza się piękny widok na okolicę. Niestety sam kościół jest w remoncie.