Jadąc przez Park Narodowy Þjóðgarðurinn Snæfellsjökull mija się całe mnóstwo wulkanów. Wulkan Saxholar jest najłatwiejszym z nich do zdobycia. Na szczyt prowadzą wygodne schody. To że łatwo tam wejść to jeszcze nic znaczącego. Sztuką było się na jego szczycie utrzymać. Wiał tak mocny wiatr, że żeby zrobić zdjęcie musiałem się zaprzeć o znacznik szczytu, żeby mnie nie zwiało. Ale widoki piękne. Wszędzie kolorowy pumeks, porosty i pięknie widoczny sąsiedni lodowiec.