Najpierw udajemy się do bardzo ładnej gorskiej wioski Kisz. Główną atrakcją jest albański kościół św. Elizeusza. Jednak warto przespacerować się klimatycznymi uliczkami wioski. Brukowane, bez zbędnego upiększania przeniosą nas wiele lat wstecz. Do wioski nie ma szans dostać sie autobusem, jest za wąsko. Dlatego mozna złapać taxi ktore podwiezie pod sam kościółek. Nasz chyba był trochę szalony.
Sam kościółek pochodzi z XII wieku. Jednak już przed Chrystusem była tutaj jakaś poganska swiatynia. Obecnie jest on zdesakralizowany i mieści się w nim małe muzeum opowiadające historię Albanii Kaukaskiej.