Gdzieś tam jednak jedziemy. Śniadanie o wschodzie słońca nad jeziorem Bafa. Bardzo ciekawe miejsce. Jeszcze za panowania Rzymian jezioro to było morską zatoką. Później za sprawą niesionych przez rzekę Menderes osadów zatoka została odcięta od morza i teraz jest niemal słodkim jeziorem. W czasach bizantyjskich na pięciu wyspach jeziora powstały klasztory, które z biegiem lat uległy zniszczeniu. Teraz pozostały po nich tylko ruiny. Obecnie teren jeziora stanowi park narodowy Bafa Gölü Tabiat Parkı.