Do Rawenny wybraliśmy się wczesnym rankiem, żeby zdążyć przed korkami. W centrum nie ma problemu ze znalezieniem parkingu. Oczywiście wszystkie są płatne, ale to standard. Jak na Włochy nie są drogie.
My zatrzymaliśmy się niemal przy Piazza del Duomo.
Rawenna słynie przede wszystkim ze swoich pięknych mozaik. Niemal wszystkie zabytki, a zwłaszcza wpisane na listę UNESCO, maja do zaoferowania właśnie mozaiki.
Skoro byliśmy już na Piazza del Duomo to skierowaliśmy się do Baptysterium Neońskiego (nazywanego też Baptysterium Ortodoksów). Znajduje się ono zaraz obok Katedry z kolejną krzywą wierzą w tym kraju. W baptysterium znajdują się mozaiki które ogląda się z wysokości 3 m. Podłoga zapadła się w grząskim gruncie. Tamtejsza mozaika przedstawia chrzest Jezusa.
Na wszystkie zabytki Rawenny można kupić bilet zbiorczy lub gdy nie chce się zwiedzać wszystkiego osobno to można pojedyncze.
Idziemy dalej na Piazza Sant Francesco. Na końcu placu znajduje się niewielki kościół przy którym można znaleźć grobowiec Dantego. Szczególnie teraz chętnie odwiedzany - po kolejnej książce Dana Browna - Inferno - która skupia się w okół dzieł tego twórcy.
Idziemy dalej do Bazyliki Sant Apollinare Nuovo. To tutaj znajdują się najbardziej monumentalne mozaiki w mieście.
Idąc dalej na północ można odnaleźć schowane pomiędzy małymi uliczkami Baptysterium Ariańskie. Tutaj można zobaczyć mozaikę przypominającą ta z Baptysterium Neońskiego. Tutaj tez jest dwunastu apostołów i chrzest Chrystusa w centrum.
Idziemy dalej na zachód w kierunku Bazyliki San Vitale. Jest to najcenniejsza budowla Rawenny. Przywodzi na myśl zabytki wschodu niż włoskie budowle. Nie ma się zresztą co dziwić, ponieważ to właśnie San Vitale była pierwowzorem Hagia Sofia. San Vitale powstała w VI wieku z rozkazu cesarza Teodoryka a budowlę zakończył Justynian.
Obok Bazyliki znajduje się niewielkie mauzoleum di Galla Placidia. Tam także można zobaczyć mozaiki.
Jeszcze tylko Piazza del Popolo, które jest sercem miasta.