Po wjechaniu na tereny pustynne mieliśmy okazję zobaczyć wydrążone w skale domki Berberów, rdzennych mieszkańców Tunezji. Są one zupełnie niewidoczne z daleko, co chroniło Berberów przed najazdami. W bardzo upalne dni jakie tam panują są one bardzo chłodne wewnatrz. Jest tam przyjemniej niż w klimatyzowanym autobusie.
Później Matmata, oraz obiad w restauracji w której kręcono sceny z Gwiezdnych Wojen.