Dojeżdżamy do Marsaxlokk. Popularnej już wioski rybackiej w której można zjeść najtańszy i najsmaczniejszy obiad. Polecamy Tuńczyka na promenadzie. Palce lizać.
W zatoce zacumowano wiele małych, pięknie pomalowanych łódek rybackich. Raz w tygodniu odbywa się tutaj wielki targ rybny. My na niego akurat nie trafiliśmy.
Niestety w pobliżu Marsaxlokk znajduje się wielki port przeładunkowy Malty. Zorganizowano tutaj niezłe centrum przemysłowe. Dlatego właśnie nie zaleca się kąpać w wodach tej zatoki (ryby łowione są poza nią).