Dojechaliśmy do Rosyjsko-Estońskiej granicy. Zaraz przed nią ostatnie tankowanie za niecałe 3 zł i można ustawić się w kolejce. Na granicy jesteśmy około 14 więc jest już duży ruch. Masa samochodów przewożących tanie paliwo do Estonii. Gdyby nie to byłoby całkiem sprawnie a tak jedyną godzine u Rosjan i 1.5h u Estończyków.
Samą granicę stanowi rzeka nad którą stoją dwie potężne twierdze. Jedna w Iwanogrodzie a druga w Narvie. Kiedyś stanowiły jedność a teraz powiewają na nich różne flagi.
Jako ciekawostkę napiszę, że na rzece Narwie znajduje się wielka elektrownia dająca aż 30% całego prądu Estoni.