Dojechaliśmy już po zamknięciu wzgórza, dlatego poszukaliśmy noclegu w samym centrum współczesnej Mistry, u podnóża góry na której znajdują się ruiny. W samym centrum przy deptaku jest Mistra Inn, na parterze restauracja, mile miejsce do odpoczynku. A po 8.00 na wzgórze.
Historia miasta sięga XIII wieku kiedy krzyżowcy wybudowali twierdze na szczycie, później przeszła ona we władanie Bizancjum i wtedy rozkwitła. Za budulec służyły materiały z pobliskiej starożytnej Sparty. Co ciekawe współczesna Sparta powstała z ruin dawnej Mistry i tak wróciło swoje do swego.
Całość zwiedzania to niezły górski spacer. Do zobaczenia dolne miasto, górne i forteca. W dawnej Mustrze nadal, nieprzerwanie od XV wieku mieszka kilka sióstr zakonnych, sprzedają tu swoje rękodzieła.
Droga z Mistry do Kalamaty to bardzo urocza droga górska. Serpentyny, nawisy skalne, wąwozy, przepuście, piękne krajobrazy, to co tygryski lubią najbardziej. Jeśli ktoś jedzie w stronę Olimpi polecam tę drogę.