Ostatnia malowana cerkiew jaką mamy przyjemność oglądać. Równie piękna jak pozostałe. Najbardziej znanym freskiem tej cerkwi jest sąd ostateczny na tylnej ścianie cerkwi. Ma on przypominać wychodzącym wiernym o sądzie ostatecznym.
Podjęliśmy decyzję, że jednak nie jedziemy w stronę delty Dunaju. Niestety pogoda jest niepewna, więc nie chcemy, żeby okazało się, że po przyjeździe na miejsce nic nie wyjdzie z rejsu po delcie. Szkoda by było tych przejechanych kilometrów.
Jedziemy kolejny raz przez Karpaty w stronę Transylwanii. Po drodze będziemy przejeżdżać przez jeden z najgłębszych wąwozów w Europie, wąwóz Bicaz.